Fallout: Equestria: The Deserter

[hekta]

Nawet ciekawie

[Scythe]

Nawet miło słyszeć.

[Night Shade]

Nawet miło słyszeć.

Kiedy kolejny rozdział? Wiem, standardowo "jak się napisze". Ale powiem szczerze, że mnie zaciekawiłeś...

[Scythe]

Szejd, gdybyś ty pisał kilka rzeczy jednocześnie, też nie wiedziałbyś, kiedy co skończysz. Uznaj, że ten rozdział ma termin "when it's done".

[Night Shade]

Szejd, gdybyś ty pisał kilka rzeczy jednocześnie, też nie wiedziałbyś, kiedy co skończysz. Uznaj, że ten rozdział ma termin "when it's done".

A niby co jeszcze piszesz? RPG na LToE zdechło... Piszesz jeszcze jakieś opowiadania? I cóż, sam z doświadczenia to rozumiem Gdy nadchodzi jakiś konwent[ który niemal zawsze nagrywam, a potem montuje ], to pewnikiem jest, że przerwę lektoraty... Nie umiem skupić się całkowicie na 2 rzeczach na raz, bo tracą na jakości wtedy.

[Scythe]

Piszę to, do tego dwa opowiadania w konwencji furry (jedno w IWŚ, drugie na Marsie) oraz Pokemony po angielsku. I jakimś cudem jestem w stanie się przy tym nie mylić.

[Neon Wave]

3 miesiące cisza. Jakieś postępy, czy porzucone?

[duh7]

Pewnie tak. Ja nawet nie mialem czasu by do tego siasc.

[Night Shade]

Pewnie tak. Ja nawet nie mialem czasu by do tego siasc.

To dobre opowiadanko, krótkie ale przyjemne rozdziały. Tym większy żal, że nie jest chyba pisane dalej

[Scythe]

Teraz postanowiłem przysiąść i coś dopisać. Czasem szajs ze strony Sombera czyni cuda.