Fallout Equestria - Dark Times

[Pony Maniak]

Drogi czytelniku!

Witam, tu Pony Maniak, autor tego fika.

Chciałem z góry uprzedzić, że to mój pierwszy FF. Co może spowodować, że będzie sporo błędów. Za wszelką pomoc w poprawie oraz sugestie i rady będę wdzięczny. Dodatkowo jest pisany w czasie wolnym  u mnie i korektorów,  więc przepraszam za dość  rzadko wrzucane rozdziały. To bez dalszego wstępu zapraszam do czytania.

Opis:
Prawie po dwudziestu latach spokoju, po przejściu Puppy przez wielką 52, zagrożenie znów powróciło. Nie tylko ze strony bandytów, ale też stada ghuli, które bez przyczyny ruszyły na miasta. Tylko Dark Light była odważna na tyle, aby stawić czoła niebezpieczeństwu i ostrzec przed nim miasta. Czy jej się to uda i zdoła pokonać silnych przeciwników? A może polegnie i pustkowia pochłoną kolejnego dobrego kuca? Czy może zdoła pokonać przeciwności losu i wykonać postawione przed sobą zadanie? Tego dowiedzcie się sami.



Rozdziały:
Prolog
1 Rozdział
2 Rozdział
3 Rozdział napisany (Korekta)
Kontakt do autora:
Discord – Calamity#1858

[Kamikun]

– Ale mamo, nie cieszysz się? – zmartwiona, usiadłam na zad i pokazując smutne oczy, przypominając tym samym pokrzywdzonego psiaka.
Powyższe zdanie na pewno jest poprawnie po polsku napisane? Bo jakoś strasznie dziwnie mi się to czyta w głowie z tym pierwszym "," i "zad i", gdzie automatycznie przeczytałem to jako "...zadzie, pokazuj..."

"Gdy wystrzeliłam końcówka broni zaczerwieniła się i po chwili wystrzeliła czerwonym promieniem " Chyba dochodzi tu do nieścisłości. Chyba chodziło ci o naciśnięcie spustu...

Broń energetyczna jest bezgłośna, że też nikt w obozie nie zwraca na takie rzeczy uwagi..?

"Nagle rozległ się dźwięk łamanego metalu i cały budynek się zatrząsł." ale o co tutaj chodzi? Co się zatrzęsło i gdzie, i który budynek?

"Nagle" bardzo dużo masz nagłych wydarzeń.

"– Przepraszam, że przeszkadzam pani w obowiązkach. Chciała się z panią widzieć niezwłocznie." powinien wskazać ręką o kogo chodzi, bo tak musimy się domyślać... albo chociaż wcisnąć w tekście: "Ona chciała..."

"Tuż za ogierem weszła jej córka. " Narracja jest pierwszoosobowa, więc nie powinieneś stosować trzeciej osoby względem głównej bohaterki chociaż.

W jednym fragmencie piszesz, że ona zachowuje w tajemnicy fakt posiadania karabinu/pistoletu laserowego (bliżej nieokreślonej broni) w sekrecie, a w rozmowie z matką ona mówi: "– Nie. Pamiętasz jak znalazłam dziś ten komunikator?" a wcześniej nie było nawet ani jednego słowa o tym.

"zapytała z troską jej matka" Znowu mylisz osobę...

Główna bohaterka znajduje się poza wioską i nie jest jej częścią? znowu trzecia osoba mimo, że mówi o rzeczach dotyczących wszystkich w tym: "nas".

Przeczytałem całość i nie odchodzi ode mnie wrażenie, że śpieszyłeś się pisząc tego fica... w jednym akapicie dzieje się naprawdę bardzo dużo... wręcz wygląda to niemal jak streszczenie. Opowiadasz o faktach dokonanych na rzeczach (miejscach) o których nawet nic wcześniej nie wspomniałeś i masz bardzo dziwny sposób budowania zdań... Nie mam na domiar pojęcia kim jest główna bohaterka... Z początku myślałem, że jest jedną z bandytek, a jej matka hersztem, ale teraz już nie wiem... (nie wiem czemu tak pomyślałem)

[Pony Maniak]

To tak:
1 Zmieniłem powinno być lepiej.
2 Masz rację zmieniłem.
3 sprecyzowałem głośność że cichsza od broni z tłumikiem
4 Co do tego Light sama nie wie gdzie. Wie tylko tyle że obrabiają coś należącego do solaris.
5 To podaj inne słowo które by pasowało
6 już mam poprawione
7 racja trochę się wciągnąłem i zapomniałem pisząc
8 jak to nie znalazła komunikator i broń matce powiedziała o komunikatorze ale nie już o broni. jest wymienione masz tu zdanie co znalazła ,,Znalazłam trochę śmieci, które miałam zamiar użyć jako części zamiennych, jakieś niedziałające urządzenie przypominające broń laserową oraz nie działający komunikator."
9 nikt nie jest idealny trafiłem już kilka razy, że np Black Jack została zamieniona w ogiera.
10 jak powiedziałem wyżej

Nie nie pisałem w pośpiechu tego FF. Ja dopiero doskonalę swoje umiejętności. pierwszy raz piszę FF i po prostu jeszcze się uczę. sprecyzowałem kim jest Light i jej matka. A co do miejsc to np podczas obrabiania Solaris. nawet sama Light nie wiedziało jak? i gdzie? słuszała sama to w komunikatorze, który znalazła.

[Pony Maniak]

Życzę miłego czytania, szczęśliwego nowego roku i chucznego Sylwestra. Mam nadzieję, że się nie zawiedzie cię na tym rozdziale

[Secret Power]

Słodka Żółta Jednorożka z różowymi Włoskami... ahh piękna jest

[Pony Maniak]

Przepraszam za zwłokę z tym rozdziałem. Zaczynam teraz systematycznie pisać. Za kilka tygodni możecie oczekiwać na jeszcze lepszy rozdział. Poprawiłem w nim błędy, które mi napisaliście. Takie jak zbyt szybka akcja. Zwolniłem ją. Rozdział jest gotowy jakoś w 60% to będzie najdłuższy rozdział jaki napisałem do tej pory. Mam nadzieję, że tym razem wam się spodoba. Na koniec dam ankietę i zobaczę jakie jeszcze będą błędy. Następnie poprawię prolog i 1 rozdział. Więc do usłyszenia już niedługo.

[SPIDIvonMARDER]

Czy fakt, że jestem w połowie 3 tomu Fallouta Equestrii będzie mi mocno przeszkadzał? Czy też dam radę ogarnąć fabułę u Ciebie?

[megatona]

Nie powinno być aż takich problemów

[Pony Maniak]

Dziękuję za odpowiedź. Nie miałem dostępu do telefonu i dopiero dziś go odebrałem z naprawy. Fajnie, że więcej osób go czyta. Możliwe że do końca tygodnia ujrzy światło dzienne rozdział 2. Poprawiony względem poprzednich i pełen akcji i moim zdaniem ciekawych wątków.

[SPIDIvonMARDER]

Deal, zatem wezmę go sobie w podróż na Galacon