Ostatni post wygrywa :D - Wersja do druku +- Fallout-Equestria.pl (https://fallout-equestria.pl) +-- Dział: Offtopic (https://fallout-equestria.pl/forumdisplay.php?fid=11) +--- Dział: Offtopic (https://fallout-equestria.pl/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Ostatni post wygrywa :D (/showthread.php?tid=35) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
|
RE: Ostatni post wygrywa :D - Garred - 03-08-2018 Ale najmniejsze reaktory mają chyba 6 metrów wysokości. Albo się mylę. ujdą jeszcze baterie atomowe, ale o reaktoże który mieścił by się w samochodzie nie słyszałem A jeżeli miałby taki powstać to musiałby być to czołg, bo pierwszy mocniejszy wypadek i jest niezły problem. Więc musiał by być wytrzymać, albo reaktor musiał by być nieźle zabezpieczony RE: Ostatni post wygrywa :D - Insanus.AD - 03-08-2018 Stworzenie małego było jednym z głównych wyzwań konstruktorów. Sam rozmiar nie jest jednak tak wielkim problemem. Problemem jest ochrona użytkownika przed promieniowaniem przenikliwym, promieniowanie jonizujące nie jest aż tak trudne do zatrzymania, chodź w przypadku ograniczania rozmiarów i wagi też może być wyzwaniem. Między innymi dlatego nie wyszedł po za fazę projektu. A szkoda. RE: Ostatni post wygrywa :D - Garred - 03-08-2018 Ta. Producenci ropy podupadli by. Tyle że rozmiar w reaktorach ma znaczenie bo jeżeli pręty są za krótkie to nie zadziała. Sam samochód zabezpieczony warzył by pewnie tyle co lekki czołg, albo transporter opancerzony, choć jeżeli ma się praktycznie nieskończone źródło zasilania nie jest to wielkim problemem. I z tego co wiem reaktor można nazwać wielkim czajnikiem, gotuje wodę z której robi się energie, ale jeżeli jest jakiś inny sposób to w tych sprawach jestem głupi. RE: Ostatni post wygrywa :D - Insanus.AD - 03-08-2018 Z tego co udało mi się doczytać, wynika że osiągnięcie nieco mniejszych rozmiarów naprawdę nie jest nie możliwe ze względu na to w jaki sposób wytworzona energia byłaby przetwarzana na ruch obrotowy. Może reaktor mógł nie być tak mały jak zakładali twórcy, jednak zapewne możliwy do skonstruowania. Należy pamiętać że (jak właśnie doczytałem) samochód byłby zasilany niejako silnikiem parowym, bez pośrednictwa elektryczności, zwłaszcza że pośrednictwo elektryczności powodowało by to spore straty energii. Ponadto duża waga pojazdu nie była wtedy żadną przeszkodą, pamiętaj że mówimy o czasach w których po Ameryce jeździły klocowate samochody z silnikiem pasującym do ciężarówki pod maską bo benzyna była tania. Komora nawet standardowego reaktora elektrowni atomowej, produkującej prąd dla wielu miast nie jest zbyt duża, wiem bo widziałem na własne oczy. Większość miejsca zajmują grube ściany pełniące funkcje izolującą, nawarstwione zabezpieczenia i infrastruktura techniczna z której większość skupia się wokół przetworzenia wytwarzanej energii na prąd. RE: Ostatni post wygrywa :D - Garred - 03-08-2018 Jak duża masa nie stanowi przeszkody w ruchu ulicznym tak w terenowym całkiem spory. Wyobraź sobie że masz samochód warzący... Tak z 9 ton, może przesadziłem. I głębokie błoto przed sobą. Jak jeszcze ciągnik da radę tak samochód bez szans. Szczególnie kiedy są wakacje i ludzie z miasta jadą na wieś. Jeżeli drogi wyglądają tak jak u mnie. Czyli droga polna zalana błotem tak że lgnie się do kolan to powodzenia. RE: Ostatni post wygrywa :D - Insanus.AD - 03-08-2018 Taki reaktor nie będzie zapewne ważył dużo więcej od sześciolitrowego silnika v8 ciągnącego 2,3 tonowego Cadillaca z 1954, a woda więcej od zapasu benzyny potrzebnego żeby to zasilić. RE: Ostatni post wygrywa :D - Garred - 03-08-2018 No ta woda... A ja cały czas miałem w głowie ołów jako izolacje... Ale to i tak samochód musi być pancerny żeby był wytzymały i żeby w razie wypadku reaktor nie ucierpiał Ale i tak zapewne za szybko się takiego samochodu nie doczekamy, nie póki mamy ropę i cały przemysł jest na nią nastawiony. RE: Ostatni post wygrywa :D - Garred - 03-08-2018 A jak już w temacie wody to mam pewną historie z dzisiaj. Zostawiłem samochód w warsztacie, zaraz po mnie na cholu przyjechał facet mówiąc że auto mu nie pali, ale kręci Zostałem tam chwilę. Niewiem jakim trzeba być idiotą żeby pomylić wodę z bęzyną. Facet nalał wody do silnika przez co trzeba było ją wydmuchiwać. Taki błąd kosztował go 50zł RE: Ostatni post wygrywa :D - Djjay - 03-08-2018 hehe, ja dzisiaj ze znajomym hamulce robiłem w jego maluszku A w przyszłym roku planuje kupić sobie własnego. Co do nowych samochodów to nie jest o tyle skomplikowane co tandetnie zrobione. Teraz auta produkuje się z myślą że mają się zepsuć po minięciu gwarancji a większość układów jest montowana w taki sposób żebyś za cholerę sam nie dał rady czegokolwiek naprawić. Dlatego jak dla mnie motoryzacja kończy się po około 2006 roku, potem to tylko ekonomia, pieniądze. Co do Falloutów to grałem w 3, new vegas ( przechodzę ) i czwórkę. Mam na steamie jeszcze jedynke ale jakoś nie mogę się zebrać żeby ją odpalić ;D RE: Ostatni post wygrywa :D - Garred - 03-08-2018 Jestem ponownej myśli. To pewnie dlatego dalej mam poloneza, WSKe i ursusa C-360. I wszystko chodzi bez szfanku puki się nie zepsuje. A jak się zepsuje to do garażu, trzy godziny i działa. Albo mniej. Ale na serio we współczesnych autach i ciągnikach, niektóre (czyli większość miejsc) które najczęściej się sypią jest zabezpieczone śrubami do których mają klucze tylko w serwisie. Patrzyłem na Deutz fahry i tam nawet rury wydechowej nie odkręcisz żeby zdjąć maskę. Eh. A jutro do ojca na farmę w polu pomóc pole kultywatorować po żniwach. Ja za to męczyłem się ze sprzęgłem w bizonie, niestety bez niego nieda się dosłownie nic zrobić, jest od wszystkiego |