Jak tam?
Archiwum shoutboxa
No 24 godziny i 37 minut. Niemal godzina wyciętych błędów :d To ostateczne startystyki Audiobokka 1 księgi Horizonsa :d
tak długo mi gadałeś o swoich OC, że ilekroć już o nich wspominasz - gdziekolwiek i jakkolwiek - zbiera mi się na metaforyczne mdłości
Nie, poprostu mam pomysł. A na złe pustkowia, by ta postać może i pasowała :d Skoro tam takie zwyrodnienie.
Moja Ice Hearth by na pustkowia pasowała :d Kochała wydobywac info z kucyków. Jak jednego razu chciała wyciągnąć ważne informacje od pewnej gwardzistki, a tortury na klaczy nic nie dawały. To "Zabawiła" się między kopytami jej córki. A potem wykorzystała jej zycie, by przedłuzyć swoje... Ogólnie miałem pomysł na stajnie, w której poddano by kucyki hibernacji i "recyklingowi" wspomnień. Sprawdzając, czy po obudzeniu z czystą "kartką" w głowie, tacy zwyrodnialcy mogliby się normalnie rozwijać. Czy zło w które wpadli, zalezy już od NATURY kucyka.
Nie wiem, nie czytałem jeszcze dokładnie PE. Ale, chodzi ci o scene źrebie w bibliotece twi?