mogą być pewne problemy z, hmm, połykaniem :/
Archiwum shoutboxa
Lufi to tak nie zadziała, bo detonator nadal należy do nas... tylko że nikt cię nie będzie męczył... zbytnio.
może by tak ją trochu ubrudzić i dać tę obrożę ;V? Dużo coś takiego by pracy kosztowało?
W sumie chciałbym zobaczyć jak by ją narysował, poobijaną, zmęczoną, w obroży :I
Wiec gdy będę należała do siebie, jako właściciel mogę robić co chcę, czyli mogę np uznać że z nikim więcej dzielić się nie będę, a więc od tej pory będę należeć do siebie.
Spoko Lufi cała grupa się zrzuci i cię wykupimy. Potem ustalimy do kogo będziesz należeć w któren dzień tygodnia.