Archiwum shoutboxa
avatar
Pone Pone~
avatar
-jak chcesz.- Szabrownik przejął strzykawkę magiią. Red nie musiał mu pomagać sam wziął narkotyk. jego źrenice się rozszerzył a oddech przyśpieszył. (dobranoc)
avatar
pa
avatar
pa
avatar
Dobranoc do jutra
avatar
najlepiej w naszym xd
avatar
Ano możemy ale już w stosownym temacie
avatar
dociskając
avatar
branoc jutro kontynuujemy ?
avatar
-narkotyki i chemikalia, nie moja działka, sory, wziął strzykawkę i wbił w szabera
avatar
Dobra jest wpół do pierwszej, nie mam ochoty dłużej siedzieć ja abdykuję już na dziś, dobranoc i powodzonka
avatar
Przepraszamy adminie to tak .... samo wyszło
avatar
-Red ! Nie bij już nikogo więcej wiesz ile musiałam przeznaczyć na was leków ! - Wrzasnęła Overpills gdy Red znokałtował Apri i daschystę.
avatar
Macie temat na te swoje roleplaye, to go używajcie, a nie zawalajce SB.
avatar
- no i mamy chwilę spokoju - skwitował Silvester podpełzając do swojej porcji jedzenia.
avatar
szabrownik siedział przy ognisku mieszając jakieś substancje. wlewał je do to do puszek, następnym razem do strzykawek.- Masz- gdy skończy podał strzykawkę redowi -i nie bądź takim chamem.
avatar
-Wooooooooo hehehehehehhehe
avatar
resztkami sił Shield podstawił haka Apri i daszycie
avatar
- Nie ! Daję dupy za pół darmo jasne że jedzenie więc rusz swój tyłek bo ci pomogę i kopnę na drogę. - Odparła Apri i pomogła wstać silvestrowi
avatar
-Głowa mnie napierdala proszę wyłączcie to piszczenie