ech to prawda .... przez całe moje dotychczasowe życie musiałem pogrzebać tylu bohaterów mojej wyobraźni, że zebrał się mały cmętarzyk a najgorsze jest to, że wiele z tablic jest już zatartych .... )
no to wyobraź sobie, że ktoś zaklina się, że ją zna mimo że nie ma prawa jej znać a ja ( jako, że z bratem często rozmawiamy i dzielimy się opowieściami to wydaje mi się, że The One to mój brat ... ) I tak mnie jakoś krew zalała może trochę bez powodu .... dlatego sorka