Archiwum shoutboxa

prubuje poprostu namierzyć sesję o kturej mówqił,a jest pewien co do waszego forum i tego, że przerwał gre nagle i odszedł z sesji.

Czyli to nie ty prowadziłes sesję rpg na forum? Artur grał tam kucoperzyca ponoć i były wspominane jakies podmieńce z innego pbfa.

Ale "wyjść" po angielsku, znaczy opuścić bez żadnego pożegnania, nagle, zwykle ostentacyjnie. O to mi chodziło.

Mam do ci3ebie pytanie Szabrownik, w sumie nie wiem czy doi ciebie. Artur mówił coś o jakimś gamemasterze z tego forum, którego sesje rpg opuscił "po angielsku", domyslam sie co miał na mysli, ale to o tobie była mowa?

Żyje tu kto? jak nie to może ożywi was pytanie, cą sądzicie o tej serii gier? https://www.youtube.com/watch?v=QOQDvMg65lc

Ale co to ma do żeczy? Jakby ktoś nie chciał kogoś na ponymeetach widzieć, czy innych konwentach, to nie mogło by ich być raczej.

A co do stalkowania. No ciekawe. Może po prostu niektóre osoby nie chcą cię tyle widzieć na meet-ach?

Wtrące swoje trzy grosze. Pisałem z trzema Rosjanami i byli spoko. Czwarty był parapetem. Ale kiedy za prawdę idziesz siedzieć to oczywiste że się nie będą wychylać.

"Dayan to stalker który przesladował kilka artystek w tym moje znajome." Dlaczego twoje znajome Samirze uważają mnie za stalkera? Które moje wypowiedzi zostały odebrane jako prześladowanie? I proszę o konkrety, rozmawiajmy jak normalni ludzie.

Pragne tez zauwazyc ze nie trzeba byc oskarzonym o bycie stalkerem by nim być. To przestępstwo ścigane z powódctwa pokrzywdzonego i tak jak z kazdym z tak ściganych przestępstw, mozna ich być winnym i nigdy nie być ściganym bo zależy to od ofiary i tego czy chce wszczynać postępowanie. A powody by tego nie robić mogą być wielorakie.