Przykro mi john. Możesz się wystawiać, ale i tak preferuję klaczki.
Strony (1583):
« Wstecz
1 ...
1425
1426
1427
1428
1429
1430
1431
1432
1433
1434
1435
... 1583
Dalej »
Archiwum shoutboxa
*John robi facepalm i wyciąga DanaWessona, sprawdza bębenek, po czym go zamyka, spokojnie celuje i opróżnia go w Deca. Następnie przeładowuje i celuje w Dartha * Teraz!
... To mogło by być niezłe, ale na parę chwil, potem by się nam głupoty do odgrywania skończyły.
* Celofyz wygląda zza drzwi szafy. Jego wzrok pada na gościa z zabandażowaną głową. Wszędzie w okół jest krew. Pod wpływem emocji cofnął się do szafy i zamknął drzwi z głośnym trzaśnięciem.
*John odsłania nieco usta Lufiemu * Mówiłeś coś? *Patrzy na nieprzytomnego* Cholerne studia...
*krwotok okazał się być poważniejszy niż wszystkim się wydawało. John oplata ci całą głowę szczelnym bandażem. Twarz nic nie widzisz i nie słyszysz oraz oddychasz z trudem.* Szlag...