Wybacz mi proszę ale jutro, tj 07-05-2015, muszę zająć się wieloma dość istotnymi dla mnie rzeczami więc pozwól że zakończę tą pogawędkę. Gdybyś chciał porozmawiać znajdziesz mnie często na gadu gadu (nr znajduje się w moim opisie), a tymczasem niechaj Luna Cię strzeże.
Nie, nie są. Jeden to empata o dość... rzekłbym "potężnym polu rażenia". Brakuje mi słowa, hue. Drugi natomiast, można powiedzieć, że wlazł mi z butami do mojego dołka i przedarł się przez wszystkie bariery jakby ich nie było. Do tej pory nie wiem, co mam o nich myśleć, a mija już dość sporo czasu. Wiem tylko, że im ufam.