Używanie tego negatywnego źródła jest w moich oczach przejawem lenistwa, oraz egoizmu. Lenistwa, poniważ nie chce Ci się dążyć do trudniejszych dobrych źródeł i egoizmu, ponieważ zaspokajasz swoje potrzeby kosztem innych.
Co do drugiej części, nie widzę, bym miał cokolwiek do powiedzenia ponad to, co już powiedziałem. Główny wątek: jeżeli widzę, że moje działanie szkodzi innym, a nie chcę szkodzić innym, to przerywam to działanie, ponieważ jest, de facto, sprzeczne z moimi intereami.
Wróć potem do drugiej części mojej wypowiedzi. Dlaczego uważasz że korzystanie z czegoś wiąże się nieodzownie z niewidzeniem w danym narzędziu, zachowaniu, przedmiocie - problemu?
Na podstawie czego zakładasz że nie widzę w tym żadnego problemu, hmm ;3? Dlaczego akurat odczytujesz to jako "osłanianie się"? Proszę rozwiń to, chętnie poznam Twój sposób myślenia .
Chodzi mi o to, że nie widzisz żadnego problemu w tym, że korzystasz z negatywnego źródła. I mówisz, że wiele osób tak robi, co ja odczytuję jako osłanianie się. Coś w stylu "ale przecież nie tylko ja tak robię!"
Wellp, potrzeba zostanie zaspokojona w ten czy inny sposób, a łatwiej korzystając z "negatywnego źródła". Robi to wieeele osób, w szkołach jest to bardzo widoczne .