Archiwum shoutboxa
avatar
Chodzi o to, kiedy wiesz, co robią gracze w sąsiednim pomieszczeniu, a Twoja postać nie powinna tego wiedzieć, bo nie ma jak zobaczy/usłyszeć. Tą wiedzę trzeba rozdzielić.
avatar
Osobiście lubię doprowadzać do sytuacji w ktorej wiedza gracza = wiedzy postaci! fajniejsze decyzje ludzie podejmują i jest po prostu ciekawiej.
avatar
Takie coś daje najwięcej frajdy z grania, przynajmniej mi.
avatar
Najlepiej, w mojej ocenie, jak gracz wcieli się dosłownie w postać. Tj, opisuje wszystko w taki sposób, jakby on sam to robił. Wiadomo, trzeba oddzielić "wiedzę postaci" od "wiedzy gracza", co jest podstawową podstawą grania w jakiegokolwiek RPG.
avatar
Tak mnie naszło teraz
avatar
:I
avatar
avatar
Wellp, pozostaje czekać aż któryś z was coś poprowadzi ;v.
avatar
Z resztą, zabijanie jest nudne i łatwe. Znacznie trudniej jest tak porobić, żeby nikogo nie zabić, a cel i tak osiągnąć.
avatar
Kilka stron sesji i się przyzwyczajisz.
avatar
Skomplikowane dość.
avatar
W mojej ocenie - tak. Każdy znany mi GM znacznie przychylniej patrzy na takie zwroty, zwłaszcza, jak są poparte rozbudowanym tłem.
avatar
Więc lepiej unikać akcji "Zabijam" i skupić się na "próbuję zabić"?
avatar
U mnie jest post GM, następnie gracze swoje. Gdy każdy się wypowie, lub minie wyznaczony czas, pada odpowiedź GMa
avatar
to wszystko zależy od aktualnej sytuacji
avatar
zwykle tak, chodź gm nie ma powodu ładować się w rozmowę dwuch graczy
avatar
Czyli Gracz 1 - odpowiedź GM - Gracz 2 - odpowiedź GM i tak dalej?
avatar
Ale znowu, zalezy to od GMa
avatar
Jedno zdanie - oj, coś złego się stanie. Rozbudowana wypowiedź - spoko.
avatar
Bogini*