Ne mając palców i przeciwstawnego kciuka będziesz jeszcze bardziej ograniczony, względnie bycie kucem mogło by być ciekawe, wiec w sumie dlaczego by nie jak tak.
A moją część "fizyczną" uważam nie za mnie, ale za organizm nad którym kieruje mój umysł. Szczerze wolałbym zostać kucem, bo i tak największą szansą jest, że walnie mnie w ciało jednorożca. Więc kuc, nawet za palce i możliwość chodzenia na dwóch nogach :C