Archiwum shoutboxa
avatar
Przeczytałem do 22 rozdziału, więc ta kwestia była już poruszana. Owszem, jest to smutne, ale z Twojego punktu widzenia. Gilda, która ma inny system wartości, względem samej siebie i swojego społeczeństwa postąpiła dobrze.
avatar
Nie chce rzucać spojlerami... Ale dla pieniędzy przyjaciułke? That's just sad...
avatar
W zależności od punktu widzenia, może być to coś pięknego. Pozostała wierna swoim pierwotnym poglądom, pomimo szkodliwej propagandy ze strony Ministerstwa Odlotu i Misisterstwa Morale. Wierna aż po kres
avatar
Teraz ta kwestia jest jeszcze smutniejsza.
avatar
Można uznać że w końcu nawróciła się, porzucając plugawą przyjaźń, i wracając do jedynej słusznej racji, pieniądza.
avatar
raczej samej Gildy... Gryfy jako najemnicy teraz pasują zaglebiście.
avatar
Dotycząca gryfów?
avatar
Liczyłem na trochę większe zróżnicowanie. BTW, Kolejna kwestia w opowiadaniu Kkat poszła do piachu...
avatar
A wg Ciebie jakie są gryfy?
avatar
avatar
Wiem... Do you have bits. Give me bits and you'll play. No bits, no game... Teraz gryfy strasznie przypominają mi khajiitów ze Skyrim.
avatar
Z dziwologów gryf wystarczy w zupełności, swoją drogą najnowszy odcinek mlp był o gryfach ;3
avatar
... Mniejsza. Well changlinga byś my mieli w drużynie gdyby grał Marek. On taką postać tworzył. Ale jako że nie gra, to nie ma.
avatar
przetłumaczylina podmieńce
avatar
Zefirki? Że Breezes? Ja od trzeciego sezonu oglądam całkiem po angielsku, więc nie łapie polskich tłumaczeń. Wole mówić changeling niż odmieniec czy jak to tam nasi przepoczwarzyli.
avatar
albo osły
avatar
A Minotaury, biozony, zefirki ;V?
avatar
Zobaczymy. Nie planowałem zbyt wielu encaunterów z Braminami... LOL : D Może zrobie gang bandytów ze stada Braminów.
avatar
John, u Ciebie krowy z dwoma głowami umieją mówić?
avatar
Jejciu jej