na ponie by bylo...

A weź tu człowieku znajdź 50 osób z tulpą w polszy.

Jeno by wyniki miały jakieś znaczenie i były jakkolwiek sensowne, musi być minimum 50 osób w jednej grupie badanych :C.

Badałbym <3. śmig z nimi do labo, pod eeg, biopack i okulograf, na szybko by się skleciło jakiś eksperyment i jazda ;3.

Nie, mówię że chcę ludzi poznać, którzy takową mają, a w dodatku poznać dużą liczbę takich ludzi.

Masz tulpe?

A tak po prawdzie 50 takich ktosiów :V.

Meh... chciałbym poznać kogoś z Tulpą.

No cóż. Życzę powodzenia w pracy.

Między innymi dlatego, iż jestem jak nasza fioletowa Iskierka w trakcie "sprzątania zimy", jeśli chodzi o język angielski ~~ "on chce mi chyba przekazać jakąś treść tak jakby" - tyle wynoszę z rozmowy z kimś w języku angielskim. Poza tym wiele innych czynników, takich jak nadmiar pracy, skutecznie utrudnia zajęciem się czymkolwiek innym :C.

Miałem raczej na myśli czemu sam nie potłumaczysz.

Mniej więcej to robię, na daną chwilę próbując nakłonić ludzi by dołączyli do grona tłumaczy.

ale nas dużo rano

Luficz, zastanawiam się nad jednym - czemu sam nie zorganizujesz takiej akcji?

Czasu zawsze trochę dasz radę znaleźć, a zawsze coś to wniesie.

gdybym mial czas na takie dzialania. pamietaj, ze wciaz serwer pozostaje pierwszym priorytetem

Ok, dlatego fajnie by było gdybyś oficjalnie napisał o chęci tłumaczenia, w jakimś dziale - poszerzyć forum tłumaczy, i namawiać kolejne osoby na dołączanie. Potem stworzyć "dyskusję" na gg lub facebooku w zależności od osobistych preferencji, na której będą wspólne działania związane z tłumaczeniem.

no i to ma pewna wade - nie bede mógł przezywac tej historii w taki sposob jak dotad

nawet BJ miala swaja druzyne

ja juz probowalem. i wiem, ze poki bede jedym tlumaczem, nic nie zdzialam