znam to z autopsji, bo ta moja robota na magazynie mnie do takich stanów doprowadza.

Na początek jest ból, potem drżenie mięśni, potem nasilające się skurcze. Dalej zaczynają sie pojawiać efekty ogólno ustrojowe, tęrzenie mięśni, w ostateczności zgon.

Chciałbym jakąś ludzką przymiarkę, po prostu by swą wiedzę jakoby poszerzyć.

- Jakiego -

Ale ja nieznam jej limitów... Od jakiefo momentu jej mięśnie zaczęły się przemęczać, a od tego to mniej więcej zaleźy.

Jestem ciekaw co się by z nimi działo w trakcie czegoś takiego.

A no, ale cztery dni ciągłej pracy mięśni to tak trochę... dużo za dużo.

Co do twojej postaci... Jest świetnym lotnikiem tak?

Ten typ tak ma...

;~;

Nic tu po mnie

>źrudła

Kirno spokojnie, nie denerwuj się.

Natomias to o czym mówił duh to zwykłe wygłodzenie. Kiedy organizm z braku przywienia sięga po inne źrudła energii.

A w jaki sposób to się kształtuje na linii czasu? Ciagly wysiłek przez cztery dbi :V?

+ prezentacja

Wellp, nie mam za bardzo komputeta ani internrtu ponad 16kbt wiec trudno

INTERPUNKCJA! Na Boga!

Nadmierny wysiłek prowadzi do zakwaszenia organizmu co wpływa negatywnie na wszelkie procesy fiziologiczne. Poszukaj sobie prezętacji na temat równowagi kwasowo zasadowej i będziesz miał.

Duh ma rację, poniekąd. Lecz nie ma w tym układzie ubytku białek.